目を開け!
Witam wszystkich! Jeżeli byliście dostatecznie bystrzy, by znaleźć to forum, to macie prawo do korzystania z niego "per virtue of that finding". Pozwólcie zatem wyjaśnić sobie czym ono właściwie jest.
Forum OFIR, lub Królestwo Ofiru, to nie-taka-znowu-nowa inicjatywa propagująca wolą i odpowiedzialną wymianę informacji między jednostkami, które potrafią zrobić z niej dobry użytek(Dobry użytek to taki, który przynosi korzyść zarówno tym jednostkom, jak i innym użytkownikom forum, keep that in mind). Tak rozumiany Ofir stanowi swobodne, lecz wierne duchowi oryginału rozwinięcie słynnego Forum. I wszyscy jesteście zaproszeni do współtworzenia tej nowej inkarnacji. Czy Forum nie traci na tym swego LEET? Trochę traci, ale fuck it. Mamy specyficzne czasy i jeżeli nie postaramy się by nasze myślenie było elastyczne, to trudno oczekiwać, że Gobelin uginał się jak pręt żelbetonowy w noc letnią.
Czy w tej sytuacji nie istnieje jakiś zamknięty Krąg? W pewnym sensie, lecz nie przywiązujmy się do tego określenia. "Królestwo Ofiru" to również nazwa Kabały, której członkami(na ten moment) są: Collin, Sara, Oskar i moi(Tsuuzaki). Kabała, z samej swej definicji, nie jest publiczna i w tym sensie stanowi "zamknięty krąg". Jednak takie postawienie sprawy oznaczałoby, iż jestem beznadziejnym hipokrytą, który neguje własne ideały. I tu dochodzimy do kwestii Shella. Shell - czyli sekcja, którą właśnie eksplorujecie - to inna nazwa Forum Ofiru, tego dostępnego dla wszystkich. To słowo, ponownie, może budzić złe skojarzenia, ale warto się przyjrzeć bliżej temu, co za nim stoi. Shell, to w terminologii microsoftowskiej(wiem, wiem walić Iteratorów, ale każdy korzysta z tego szmelcu) ta część systemu, która komunikuje się z użytkownikiem, "powierzchnia", która pozwala zrozumieć co się dzieje w Kernelu(czyli Rdzeniu). I to jest właśnie cały cymes. Shell nie jest przedsionkiem naszej Kabały. Bo po kiego dzwona nam coś takiego? Shell ma stanowić pomost, przestrzeń wspólną, która sprawi, iż każdy Przebudzony może skorzystać z narzędzi jakie wypracowali Wirtualni Agenci i inni prekursorzy Pajęczyny. Idea jaka stoi za Shellem to wolna informacja i siła z niej płynąca, otwarta na każdego, kto jej potrzbuje - bez różnicy czy zazwyczaj studiuje hieroglify, czy rozmawia z drzewami. Jedyne czego trzeba to chęć, wiedza o istnieniu Forum i dostęp do internetu(lub dostęp do osoby z dostępem do internetu).
[Uwaga na marginesie - ostatnio znajoma z Kyuushuu, Mówczyni, opowiadała mi trochę o tzw. Mayi. Powiem tak - dostęp do forum za pośrednictwem łapacza snów? Dla mnie fuck yeah, będziemy lepsi niż Android]
Uf, mam nadzieję, że was nie zanudziłem. Zapraszam do działania. Witajcie w Królestwie Ofiru.
Offline